Możesz mi wyjaśnić:
- Czemu dzwoniła do pierwszych ofiar?
- Czemu nie uciekła z samochodu?
Ty jesteś przecież geniuszem, sam wyjaśnij. Taki mądry, pyskaty, wygadany i nie wie? No przecież, ale innych szufladkuje, wyzywa, a potem udaje pełną kulturę. Tak tak...kozak w necie, d**a w świecie. :)
"Tak tak...kozak w necie, d**a w świecie." Rozumiem drogi fanboyu że napisałeś o sobie. A co do wyjaśnienia- ironia :)
Mam pieska który biega za mną po forach, dobrze wiedzieć!
Tak panie profesorze, geniuszu ty mój wielki. Jesteś świetny. Wyjaśniłeś mi słowo ironia, krynico mądrości. No i popatrz, a dopiero co pisałeś, że nie ubliżasz nikomu, nikogo nie szufladkujesz. O ironio(moje nowo poznane słowo), gdybym znał słowo hipokryzja, to natychmiast bym go tutaj użył. Dobranoc, do jutra. :)
Cieszę się, że mogłem nauczyć cię nowych słów. Wystarczyło raz napisać o hipokryzji i szufladkowaniu a specowi od "motłochu" tak się spodobało że używa ich w każdym poście.
Służę pomocą :)
Tak tak, skończyło się trochę tych fakultetów co? Chodząca kultura i sztuka, tudzież wiedza na każdy temat. Niebanalne wypowiedzi, trafione i cięte riposty. Jednym słowem, najmądrzejszy z całej wsi, chyba powinni cię zrobić sołtysem. Albo od razu dostań się do rządu, zrobisz furorę geniuszu. :)
Zdaje sobie sprawę z twojej samotności. Biegasz za mną po forach i szukasz mojej uwagi. Nie dziwi cię fakt, że każdy frazes który napisałeś idealnie pasuję... do ciebie?
Przypomina mi się film Walaszka o mariku1234. Czyżbyś miał konto o takiej nazwie na yt?
"najmądrzejszy z całej wsi" - o tym już chyba wspominałem.
Człowiek ze wsi wyjedzie... :)
Janusz, uspokój się bo mamusia zabierze klocki. A w ogóle, to po co się wysilasz odpisywaniem, skoro taki ze mnie wieśniak. Samotny? Spójrz chłopcze w lustro, tobie nawet samogwałt nie wychodzi. Wiesz skąd to, prawda? :) Mnie natomias przypomina się Siekierezada, Janusz, zejdź już z elipsy.
Zakompleksione zero z ciebie, biegaj piesku dalej w poszukiwaniu moich postów.
Jakim shitem, umysłowym karłem, intelektualnym impotentem trzeba być żeby oceniać nisko czyjeś ulubione filmy w odwecie za kłótnie.
Zemsta boga... :)
Właśnie dałeś dowód swojej kultury, z którą tak bardzo wyjechałeś na początku. Ale spoko, przeczytaj następny mój post i na razie.
Przykład kultury się znalazł! Zaczynający każdy swój post od obelgi.
Cieszy mnie że wyszukujesz moje błędy stylistyczne...
przypatrz się swoim wypowiedziom.
Rada: przed ocenieniem filmu wpierw go obejrzyj :)