zbyt jednostronne spojrzenie. Rozumiem, że autor nie miał dostępu do źródeł na temat dokonań Rosji/ZSRR na przestrzeni wieków?
Albo nie chciał skorzystać. Wspominanie gdzieś tam półgębkiem o tym co działo się w Afganistanie pod koniec XX wieku to zakrawa raczej na tendencyjność. Ale dobrze, że jednoznacznie się tutaj rozliczono z "eksploatacją" obu Ameryk i Afryki.